Sokolica83님의 저널, 2018년 12월 15일

Z prawej strony w dzienniku jest zakładka "Książka Kucharska" i opcja dodaj posiłek 🙂 korzystalem z tego, wpisuje się wszystkie skladniki i ile porcji z tego ma być i potem wpisuje się w dzienniku tylko ile porcji sie zjadlo 🙂 

Dokładnie tak, można też zważyć po przyrządzeniu i podawać ile kcal jest w 100g. Czasami porcje nie wychodzą równe 😊 

po przygotowaniu waga sie zmienia. lepiej dodac produkty i podzielic na porcje.  

Spisuję wszystkie produkty i potem ważę gotowy posiłek w całości, żeby wiedzieć ile wyszło. Przeliczam potem ile jest czego w 100g i albo dodaję do książki albo % z całości potrawy obliczam ile czego jest na talerzu.  

Zasada jest taka, że wszystkie produkty waży się przed przygotowaniem. W "książce kucharskie" dzielisz na porcje i gotowe  

Ja wiem jak się waży itp ale np chcę wpisać ozorki w sosie musztardowym i takiego dania nie ma więc przygotowując to danie w domu muszę spisywać każdy produkt na kartce ile ma kcal ile T ile Ww ile B ile waży i później sumować dzielić i wyliczać .... Wpisać jako nowy produkt i go mam ale zajmuje to sporo czasu a myślałam że może jest prostszy sposób ??? Chyba teraz jaśniej wyjadnilam o co mi chodzi hehe  

dodaj jako potrawe bo to nie produkt ;) ale potem juz masz z dyni przeciez :) 

Ale ja chcę pominąć to żmudne liczenie .... Ale chyba się nie da... A idzie okres świąteczny gdzie ja dość sporo szykuje i to są potrawy deko oszukane czyli mają mniej cukru niż tradycyjne czy majonezu co napewno wpływa na kaloryfer i makro hehe ale ok będę siedziała z tym liczydłem. ...  

za bardzo kolorujesz... mi wpisanie calej potrawy zajmuje 2 min 😉 

Korzystam z fitatu . Wpisuję składniki a on sam wylicza mi wartości porcji i 100g 

Sokolica ja wrzucam wszystkie składniki do FS i samo mi liczy sumę makro i kcal, potem tylko liczę ile ma 100g i taki produkt wrzucam do bazy FS. Vibo niektórzy mają potrawy składające się z kilkunastu składników, to się chwilę liczy. 

liczenie na 100g nie ma zadnego sensu bo waga po obrobce bedzie inna. wyjatkiem sa potrawy z ktorych nic nie odparuje. i nie ma tez sensu wstawianie dodatkowego produktu. wystarczy wpisac 100 porcji. 

...i produkty w gramach na 100%  

ja tak kiedys dodawalem smalec ktory nie mial makro ale mial skladniki w % podane :D 

Rozkładam na produkty, jeśli np jem mizerię to spisuje tyle ml śmietany, tyle gram ogórków i tyle gram cukru ile użyłam. Można to potem zapisać jako gotową potrawę i na drugi raz juz masz problem z głowy. Jeśli jest to gotowy produkt mający etykietę i wiem ze bede chciała go cześciej dodawać to go dodaje jako produkt i od tej pory łatwo mogę go wybrać. 

what!? cukier w mizerii!? 🤨 

Ja mam kilka przepisów zapisanych na tebelekalorii.pl i do FS dodaję już gotowe produkty z makro na 100g. Więc jak nałożę sobie 150g ryby po grecku to wpiszę tutaj tylko to. Na codzień też wiele rzeczy robię sama, wędliny czy przetwory to dodaję najbardziej zbliżony produkt z bazy, bo mi się nie chce codziennie nowych wpisywać.  

Vibo, zdziwił byś się, do czego ludzie dodają cukier.... 😂 

Słodka mizeria na Kujawach to nic nadzwyczajnego. Moja babcia taką robiła, jak ja jej nie lubiłam jeść... na tym smaku trzeba być chyba wychowanym.  

Vibo rób sobie na porcje jak ci wygodnie. Jak dla ciebie nie ma sensu liczenie jakie makro ma 100g produktu to tego nie rób, mi takie liczenie pasuje.