mal_07님의 저널, 2017년 11월 24일

Jak tam zmodyfikowane treningi, dajesz radę?  

Ziberouno daję choć na razie za małe obciążenia na nogi mi wychodzą, bo to faza testów 😉 do mc wrzucone 40kg a się okazuje, że z 2-3 kg więcej by dało radę bez problemu przy 5x5. 

Bardzo mnie to cieszy :D  

Mnie też, bo w końcu może zacznę wyglądać jak człowiek 😉  

Wtrące się i zapytam :p jak w marwych biorę 30 kg- 3x12 to nie za mało?  

Mal07 od ilu dni już te treningi robisz?  

Za mało, toż to prawie cardio :P Dorzuć ciężaru, zmniejsz powtórzenia, a dołóż serię albo dwie.  

Beska zaczęłam w tym tygodniu, czyli to był trzeci trening oparty o 5x5. Ciężar ma być taki, żebyś miała siłę na max 1-2 więcej powtórzeń w serii. Ja robiłam niższym ciężarem, bo nie mam stojaków. Od poniedziałku mąż mi wrzuca sztangę na plecy 😉 no i obciążenia się pomału kończą, czas dokupić razem ze stojakiem z ławeczką. 

Wszystko zależy od techniki. Ja do martwego biorę 35kg i nie mam zamiaru brać więcej dopóki każde powtórzenie nie będzie prawidłowe. Przy większym ciężarze i złej technice można zrobić sobie kuku. Najlepiej poprosić trenera o wskazówki. Znajomi z siłowni niekoniecznie są dobrymi instruktorami.😸 

owszem, technika ma byc perfekcyjna, ale tez nie nauczysz sie jej dobrze dzwigajac powietrze, nie musisz nic stabilizowac, nie ma czucia cwiczenia. Ma byc opor. Co do trenerow to temat rzeka, sa tacy po kursach weekendowych, ich nie nalezy o nic pytac. A poza tym to 4 step deadlift sobie wygoglujcie :-)  

Ziberouno na pewno jest w tym sporo racji co napisałeś, ale byłbym ostrożny w polecaniu komuś na odległość, żeby po prostu brał więcej. Ja laik, jak widzę ludzi, robiących martwy na siłowni to mnie ciary przechodzą. Sam miałem kiedyś kontuzję kręgosłupa, nie na siłowni, tylko przy niewinnej pracy ogrodowej. Na rok byłem wyłączony z wszelkich prac wymagających podniesienia więcej niż 5 kg. Martwy to świetne ćwiczenie, ale trzeba być ostrożnym.😸 

Pewnie ze tak, tylko zauwaz ze Beska sobie macha 30 kg 3x12 i na tej podstawie moge na 90% stwierdzic ze ten ciezar nie jest dla niej zadnym wyzwaniem :-)  

siła a technika to dwie różne sprawy 😸Też macham kilka serii po kilkanaście razy, ale na 100% jestem pewien, że mam techniczne braki. Ale powoli podnoszę ciężar, zaczynałem od samego gryfu 😸 

Siła przyjdzie wraz z techniką :) Nie ma sensu machać kilkanaście razy wielostawów w celu budowania siły. Jesteś początkujący- robisz powiedzmy te 5 powt z dobrą techniką? Zwiększ ciężar. NIe masz dobrej techniki- zmniejsz ciężar. Machanie 3x12 deadliftów z, nie wiem, może 20%cm to jest strata czasu. Pochwalam powolną zaplanowaną progresję i każdemu ją doradzam, sam zaczynałem od pustej sztangi we wszystkim. Ale to jest coś innego niż branie losowego ciężaru i machaniu nim jak mucha skrzydełkami, to jest coś jak w tym obrazku http://ghk.h-cdn.co/assets/cm/15/11/640x480/54ffe5266025c-dog1.jpg 

Masajowie mają idealną rzeźbę a nie mają żadnych przyrządów do ćwiczeń o_O